-
Opublikowano: 17 maj 2015
W pojedynku na szczycie ligowej tabeli i derbach ziemi jarocińskiej seniorzy Gromu pokonali na wyjeździe LZS Cielcza 1:0 i zrównali się punktami z gospodarzami.
WKRÓTCE ZDJĘCIA
Na kolejne spotkanie ligowe w rundzie jesiennej Gromowcy udali sie do Cielczy, ażeby rozegrać pojedynek derbowy z gospodarzami. Mecz oprócz emocji związanych z pojedynkiem derbowym miał także ważne znaczenia dla układu tabeli. Gospodarze, w przypadku zwycięstwa zapewniali już sobie awans do A klasy, zwycięstwo Gromu zapewniało Gromowcom co najmniej drugie miejsce w tabeli, a także walkę do końca o fotel lidera.
Od początku spotkania licznie zgromadzona publiczność , oglądała ciekawy i jak przystało na derby, zacięty mecz. W 6 minucie po świetnym szybkim ataku i podaniu od Mateusza Jelaka, Marcin Szymkowiak niczym prawdziwy sprinter zostawił w tyle obrońców, ale jego strzał w sytuacji sam na sam świetnie wybronił bramkarz Jakub Górecki. Trzy minuty później gospodarze stworzyli najgroźniejszą swoją sytuacje w meczu. Po błędzie w ustawieniu pułapki ofsajdowej z bliska głową strzelał Zięciak, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. W odpowiedzi po rzucie rożnym Arkadiusza Kowalczyka , zabrakło centymetrów będącemu w coraz lepszej formie Łukaszowi Gożdziaszkowi ,by z bliska wpakować piłkę do bramki. Kilkakrotnie z wielkim poświęceniem akcję miejscowych powstrzymywał Marcin Bryll, tradycyjnie pokazując swoją niezłomność w grze.
Grom zaskoczył miejscowych bardzo ambitną i dojrzałą taktycznie grą. Po szybkich i płynnie prowadzonych akcjach okazje mieli Kowalczyk, Jelak i Szymkowiak. Po kolejnym sprytnie rozegranym rzucie rożnym przez Jakuba Szymkowiaka i Jelaka ten drugi oddał mocy strzał ,ale niestety niecelny. Dobrą grę Grom udokumentował w 38 min. Po akcji rozpoczętej od bramkarza Kwiatkowskiego powietrzny pojedynek wygrał Kowalczyk, a kolejny szybki atak Jelaka i jego podanie z zimną krwią wykorzystał uprzedzając obrońcę i lobując bramkarza Adam Skałecki. Gospodarze próbowali dojść do sytuacji po długich górnych zagraniach , ale świetnie w tym dniu grała para stoperów Krzysztof Gładczak i Szymon Bryll , wspomagana przez Szymona Podogrodzkiego, który tradycyjnie zostawił „mnóstwo serca” na boisku. W końcówce Grom jeszcze dwukrotnie zagroził akcjami prawym skrzydłem, jednak zabrakło precyzji w dośrodkowaniu tuż przed bramką . Cielcza dwukrotnie starała się odrobić straty , lecz strzały z daleka Wojciecha Kiełba oraz głową Huberta Oczkowskiego były niecelne. Do przerwy zasłużenie prowadzili Gromowcy.
Od początku drugiej połowy, Grom ponownie zaskoczył miejscowych, nie oddając pola gry tylko konsekwentnie realizują założone cele. Tuż po przerwie po kombinacyjnej akcji , strzał bardzo dobrze grającego pomimo choroby, Adama Skałeckiego, na rzut rożny sparował bramkarz. Grom mądrze utrzymywał gre na połowie przeciwnika. Po dwójkowej akcji świetnie grających w tym dniu młodych braci Szymkowiaków, Marcin spod końcowej linii dośrodkował ale Jelaka uprzedził obrońca i nie udało się podwyższyć prowadzenia. W 57 minucie gospodarze, przeprowadzili groźną akcję lewym skrzydłem , na szczęście niebezpieczne dośrodkowanie nie zdołał nikt przeciąć. Grom nadal grał dojrzale, przewyższając miejscowych szybkością i startem do piłki. Po precyzyjnym prostopadłym podaniu M. Szymkowiaka , Jelak przelobował bramkarza , ale niestety także bramkę. Gospodarze próbowali przejąć inicjatywę , wprowadzając zmienników. Aktywny był Stamierowski, ale w odpowiedzi na zmiany gospodarzy, zmiennicy Gromu Łukasz Lis i Piotr Kryś przyczynili się że nadal formacja pomocy Gromowców przejmowała inicjatywę. Miejscowy nie poddawali się , starali się do końca walczyć o korzystny wynik, jednak w tym dniu brakowało im pomysłu na mądra grę Gromu, a próby długich górnych zagrań nie przynosiły efektu. W 77 minucie po kapitalnym uderzeniu Łukasza Lisa , pięknie nad poprzeczkę piłkę sparował Jakub Górecki najlepszy zawodnik w zespole gospodarzy. Grom wyprowadzał groźne kontry , głównie przez pomimo młodego wieku , grającego dojrzale i mądrze taktycznie Jakuba Szymkowiaka, którego dwukrotnie miejscowi powstrzymywali bezpardonowymi atakami , otrzymując za to żółte kartki. W końcówce mecz się zaostrzył sędzia pokazał kilka żółtych kartek w tym drugą Damianowi Korasiakowi z Cielczy, który musiał opuścić plac gry. Gospodarze próbowali doprowadzić do remisu, jednak Grom w końcówce spotkania nadal grał bardzo mądrze i wyprowadzał zabójcze kontry. Po jednej z nich , nie uchwytny w tym dniu dla przeciwników Marcin Szymkowiak , podał do Jelaka , jednak ten z bliska nieczysto trafił w piłke i nie umieścił jej już w pustej bramce, a przy dobitce zamiast podać do lepiej ustawionego Krysia oddal słaby strzał ,który zdążył złapać wracający bramkarz. Ostatecznie Grom zasłużenie zwyciężył prezentując w tym dniu dojrzalszą grę i lepiej prezentując się taktycznie oraz szybkościowo co przełożyło się na końcowy wynik. Pomimo bardzo młodej średniej zespołu, Grom zagrał dojrzale, pokazując że zespół ma spore możliwości. Przy zachowaniu więcej spokoju w dobrych sytuacjach , wynik mógł być jeszcze okazalszy. Po tej serii spotkań obydwa zespoły mają taką samą ilość punktów jednak LZS Cielcza, rozegrała o jedno spotkanie mniej.
LZS CIELCZA – GROM GOLINA 0:1 (0:1)
0:1 Adam Skałecki po podaniu Matesza Jelaka w 38 min
GROM: Sebastian Kwiatkowski, Marcin Bryll, Szymon Bryll, Krzysztof Gładczak, Łukasz Gożdziaszek, Mateusz Jelak (90 min Piotr Ziętek), Szymon Podogrodzki , Jakub Szymkowiak , Marcin Szymkowiak , Adam Skałecki (73 min Piotr Kryś), Arkadiusz Kowalczyk (70 min Łukasz Lis)
PATRONAT MEDIALNY
POPRZEDNI MECZ
NAJBLIŻSZY MECZ
TERMINY
Poniedziałek
Wtorek
Środa
czwartek
Piątek
Sobota
niedziela
STATYSTYKI
Dzisiaj: 130
Wczoraj: 362
W tym tygodniu: 1048
W tym miesiącu: 1048
Ogólnie: 506418