UWAGA! Ta strona internetowa Gromu Golina używa plików cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na ciesteczka. Aby to zmienić należy zmienić ustawienia przeglądarki.

Zrozumiałem

http://gromgolina.pl/images/aa_logo_Grom_Golina.png  Seniorzy Gromu pokonali na wyjeździe  po bardzo dobrym taktycznie spotkaniu, lidera rozgrywek Zielonych Koźminek 4:0 (1:0)

Na kolejne spotkanie ligowe Gromowcy udali się w najdalszy wyjazd w tej rundzie do Koźminka, na mecz z Zielonymi. Gospodarze w zeszłym sezonie grali w klasie okręgowej, a przed meczem z Gromem zajmowali pozycję lidera, nie przegrywając u siebie dotychczas żadnego spotkania.

Spotkanie od początku była bardzo ciekawe i prowadzone w szybkim tempie , pełne zaciętej walki. Grom nie przestraszył się lidera rozgrywek i od początku zaskoczył miejscowych dobrą organizacją gry i zaangażowaniem. W pierwszym kwadransie nasz zespół przeprowadził kilka szybkich składnych akcji , jednak strzał Adama Skałeckiego , doświadczony bramkarz miejscowych sparował na rzut rożny, a strzały Błażeja Skałeckiego i Jakuba Szymkowiaka mijały światło bramki. Zieloni starali się narzucić swój styl , jednak cały zespół Gromu bardzo dobrze pracował taktycznie , wybijając miejscowych z rytmu i zmuszając do gry długich piłek na napastnika, z którym świetnie radziła sobie para stoperów Szymonowie Bryll i Podogrodzki. W 26 minucie po kolejnym szybkim ataku Gromu i strzale Jakuba Szymkowiaka piłka wylądowała na poprzeczce. Kożminek z kolei stworzył zagrożenie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego , ale dwukrotnie w tej akcji doskonale blokował przeciwnika Łukasz Lis, który zagrał bardzo dobre spotkanie wkładając mnóstwo pracy w opanowanie środkowej strefy boiska.

Dobra gra Gromu udokumentowana została w 41 minucie.  Po rozegraniu z rzutu rożnego i dośrodkowaniu Błażeja Skałeckiego, w polu karnym pojedynek wygrał Szymon Bryll i zdobył swoją premierową bramkę w tym sezonie. Do przerwy Grom utrzymał przewagę dzięki mądrej grze i zaangażowaniu zespołu. Bardzo dobrze w końcówce pierwszej połowy, zagrał Marcin Szymkowiak kilkukrotnie wspomagając środkową formacje w odbiorze piłki. Po dobrej grze Grom prowadził 1:0

Już na początku drugiej połowy mogło być 2-0. Po zagraniu Szymona Brylla, strzał Michała Brylla instynktownie sparował bramkarz, a dobitka Łukasza Lisa przeszła nad poprzeczką.  Dobra gra Gromu coraz bardziej wprowadzała nerwowość w poczynaniach miejscowych, którzy zgodnie z oczekiwaniami rzucili się do odrabiania strat. Świetnie i bardzo skoncentrowanie grała lina obrony. Mnóstwo pojedynków główkowych wygrywał Piotr Kryś , nie pozwalając na akcje w swojej strefie boiska. Jeszcze lepiej niz przed przerwą grali stoperzy.  Grom grał nadal mądrze , czekając na kolejne szanse.

W 57 minucie blisko było jednak remisu. Po dośrodkowaniu z impetem w interweniującego naszego bramkarza Michała Olejnika, wpadł napastnik, pomimo leżącego bramkarza miejscowi nadal atakowali, jednak strzał napastnika Zielonych na linii bramkowej wybił Szymon Bryll. Po tej akcji nastąpiła chwila przerwy bo aż trzech graczy Gromu, wymagało pomocy medycznej. Minutę później było już 2-0 Michał Bryll wywalczył piłkę w środkowej strefie i zagrał do Adama Skałeckiego, który precyzyjnym podaniem za linię obrony wyprowadził Marcina Szymkowiaka.  Młody utalentowany,napastnik Gromu, z zimną krwią pokonał doświadczonego bramkarza Zielonych i ucieszył przybyłych na spotkanie kibiców z Goliny i całą ławkę rezerwowych. Miejscowi starali się odrobić straty, jednak ich akcje były szarpane, gdyż bardzo ambitnie grał cały zespół Gromu. Kluczową rolę odgrywali pomocnicy Jakub Szymkowiak (kolejny świetny występ) i Łukasz Lis wspierani przez bocznych pomocników i napastników. W drugiej połowie pomoc wsparł także doświadczony Arkadiusz Kowalczyk.

W 68 min Grom podwyższył prowadzenie. Uderzenie Marcina Szymkowiaka, reką w polu karym powstrzymał obrońca. Rzut karny pewnie wykorzystał Michał Bryll.  Gospodarze załamani takim obrotem, grali coraz twardziej, jednak Gromowcy nie przestraszyli się tylko dążyli do osiągnięcia zwycięstwa.

W 76 minucie losy meczu były już rozstrzygnięte. Błażej i Adam Skałeccy umiejętnie utrzymywali piłkę na połowie przeciwnika wywalczając cztery z rzędu rzuty rożne. Przy czwartym Błażej dośrodkował piłkę , którą w rękach nie utrzymał bramkarz Zielonych i wynik brzmiał już 4-0 dla Gromu. W końcowym fragmencie meczu tytaniczną pracę z przodu wykonywał Michał Bryll, który był "zmorą" dla obrońców często wygrywając pojedynki gdy byli w przewadze liczebnej. Bryll mógł także podwyższyć wynik meczu, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem, zabrakło sił i zdołał dogonić go obrońca. W doliczonym czasie gry , rzut karny otrzymali gospodarze, ale po raz kolejny mocnym punktem zespołu okazał się Michał Olejnik, który wyczuł intencję strzelca i sparował piłkę na rzut rożny. Mecz kończył się przy zapadających ciemnościach z powodu przesunięcia czasu. Bardzo dobrze zawody prowadziła trójka sędziowska, z główną panią Nikodem, która wytrzymała presję trudnego meczu.

Grom rozegrał bardzo dobre zawody. Po raz kolejny potwierdziło się że z dobrymi rywalami i na dobrej murawie nasz zespół pokazuje największe walory. Drużyna doskonale realizowała trenowane w tygodniu elementy taktyczne. Gromowcy zagrali dojrzale taktycznie , ale także z pełnym zaangażowaniem, NIE BYŁO W TYM DNIU SŁABEGO PUNKTU W ZESPOLE

Widać było "ducha zespołu" począwszy od przedmeczowej rozgrzewki a skończywszy na wspólnej zabawie po zakończonym spotkaniu. Grom zasłużenie sprawił niespodziankę pokonując lidera rozgrywek i zachował szansę na dobre miejsce po rundzie jesiennej.

Kolejne spotkanie nasz zespół rozegra za dwa tygodnie w niedzielę 8 listopada w Golinie zmierzy się z kolejnym trudnym rywalem Prosną Kalisz. Początek spotkania o godzinie 14.00

ZIELONI KOŹMINEK - GROM GOLINA 0:4 (0:1)

0:1 Szymon Bryll po rzucie rożnym i dośrodkowaniu Błażeja Skałeckiego (41 min)

0:2 Marcin Szymkowiak po podaniu Adama Skałeckiego (58 min)

0:3 Michał Bryll z rzutu karnego wywalczonego przez Marcina Szymkowiaka (68 min)

0:4 Błażej Skałecki bezpośrednio z rzutu rożnego (76 min)

w 90 minucie Michał Olejnik obronił rzut karny

GROM: Michał Olejnik, Piotr Kryś, Szymon Bryll, Szymon Podogrodzki, Marcin Bryll, Błażej Skałecki (78 min Bartosz Matuszak), Łukasz Lis (85 min Krzysztof Gładczak), Jakub Szymkowiak, Adam Skałecki (82 min Piotr Ziętek) Marcin Szymkowiak (70 min Arkadiusz Kowalczyk), Michał Bryll.