„Szanuje ich za miłość do piłki i poświęcenie”

Wymagający, pracowity i całkowicie oddany swojej pasji, jaką jest piłka nożna. Można rzec: „odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku”. Przedstawiam wywiad z trenerem drużyny seniorskiej Gromu Golina – Sebastianem Waszkiewiczem. Zapraszam!

Jak ocenia Pan tę rundę jesienną w wykonaniu seniorskiej drużyny Gromu?
Raczej na plus. Po początkowym falstarcie potrafiliśmy znaleźć receptę i zdobywać punkty oraz piąć się w górę tabeli. Przypomnę, że jesteśmy beniaminkiem, w dodatku półtora roku temu wróciliśmy dopiero, po kilku latach, do rozgrywek seniorskich i wielu zawodników po raz pierwszy grało w „A klasie” w swojej przygodzie z piłką, więc dorobek punktowy i miejsce na koniec rundy jest wynikiem zadowalającym. Nie mamy dużej straty do ścisłej czołówki. Celem było zdobycie takiej ilości punktów, która zapewni nam spokojne przygotowania do wiosny. Z doświadczenia wiem, że runda wiosenna jest trudniejsza, więc każdy punkt jest cenny. Mamy młody zespół, ale potrafiliśmy już pokazać się z dobrej strony.
Czy jest Pan dumny z chłopaków po rozegranych meczach?
Zadowolony. Były różne momenty, lepsze i gorsze, ale w ogólnej ocenie więcej jest pozytywów. Wielu zawodników podniosło swoje umiejętności techniczne i taktyczne od momentu powrotu Gromu do seniorów. Ważne jest także, że zawodnicy potrafili się poświęcić dla wspólnego sukcesu, zostawili „ dużo zdrowia”, wiem ile ich czasami kosztuje, by po pracy, szkole, być jeszcze na treningu . To są prawdziwi sportowcy, robią to z miłości do piłki. Za te rzeczy ich bardzo szanuje. Mamy, jak nie najmłodszy, to jeden z najmłodszych zespołów w lidze, a więc mamy jeszcze rezerwy. Dobrze układa mi się też współpraca z kierownikiem zespołu, co ułatwia pracę.
Czy są w drużynie zawodnicy, którzy zasługują na pochwałę po rundzie jesiennej?
Każdy zespół ma różnych graczy. Jednak ja zawsze podkreślam, że najważniejszy jest zespół. To stawiam na pierwszym miejscu, ustalając kadrę i taktykę meczową. Sam nikt meczu nie wygra. Wspólną pracą można dużo więcej. W każdym spotkaniu byli zawodnicy, którzy się wyróżniali. Jeżeli zawodnik gra w meczu i w kolejnych spotkaniach to znaczy, że jestem z niego zadowolony. Doceniam graczy zarówno z obrony, jak i ataku, bo tylko kolektyw może wygrywać .
Który mecz w tej rundzie, był dla drużyny najtrudniejszy?
Trudno powiedzieć, można sądzić, że te w których straciliśmy punkty. Jednak piłka to specyficzna gra, w której nie zawsze wygrywa ten co lepiej prezentuje się na boisku. Liczy się to, kto więcej razy trafi do siatki i to jest najważniejsze. Najsłabszy mecz zagraliśmy w Gorzycach, natomiast najtrudniejsi rywale, którzy przeciwko nam zagrali dobre spotkania, to Prosna Kalisz, Zieloni Koźminek, Korona Stawiszyn i LZS Cielcza. Mimo tego potrafiliśmy z nimi zdobywać punkty co świadczy o sporych możliwościach zespołu i dobrym przygotowaniu fizycznym i taktycznym.
Jak można potraktować 6 miejsce w tabeli na koniec rundy jesiennej? Co Pan sądzi na ten temat?
Jak wspomniałem wcześniej początek mieliśmy trudny, bo po trzech kolejkach byliśmy na ostatnim miejscu, tak więc szóste miejsce na koniec to dobry wynik. Mamy niewielką stratę od zespołów przed nami, ale też blisko jest kilka za nami. To świadczy o wyrównanej lidze, w której do końca będzie ostra rywalizacja o jak najwyższe miejsce. Myślę, że pozostawiliśmy dobre wrażenie po sobie po tej rundzie i wszyscy przeciwnicy muszą się z nami liczyć i nie mogą sobie przed spotkaniem już dodawać punktów.
Jak będą wyglądać przygotowania do rundy wiosennej?
Rozpoczynamy 11 stycznia. Trenować będziemy dwa, trzy razy w tygodniu. Okres przygotowawczy będzie podzielony na różne etapy, w których będziemy pracować nad elementami przygotowania fizycznego oraz techniki i taktyki. Każdy trening będzie miał określony cel i założenia, które będziemy realizować. Nie zabraknie także spotkań sparingowych, planuje pięć, sześć gier kontrolnych.
Na czym chce się Pan najbardziej skupić?
Oczywiście musimy naładować akumulatory na cały rok. Zawodników czeka ciężka praca w tym okresie, ale kto dobrze zaliczy ten etap, może liczyć na grę i wierzę, że będzie dobrze przygotowany. Zeszłoroczne przygotowania to pokazały. Przez cały rok w każdym spotkaniu nie odstawaliśmy fizycznie od przeciwników i wytrzymywaliśmy trudy meczu do końca. Oczywiście będziemy pracować nad poprawą umiejętności technicznych poszczególnych graczy i taktycznych, indywidualnych i zespołowych. Wiem, że piłkarz najbardziej lubi trenować z piłką i na tym będę się skupiać.
Czy Klub planuje pozyskanie nowych zawodników?
Jeżeli będzie zawodnik, który wzmocni naszą kadrę i zwiększy rywalizację to na pewno z takiej okazji skorzystamy. Oczywiście zapraszam do naszego zespołu. Zobaczymy jak zmieni się nasza kadra, bo wiem, że nasi zawodnicy są obserwowani przez zespoły z wyższych lig. Stawiam odważnie na młodzież i zapewne dam szanse kolejnym wyróżniającym się juniorom, którzy liczę, że będą „naciskać” i wzmocnią rywalizację , a w przyszłości stanowić będą o zespole. Dla mnie wiek nie ma dużego znaczenia, liczy się forma zawodnika i ile może wnieść dobrego do zespołu.
Jakie stawia Pan sobie cele?
Po pierwsze, spokojne utrzymanie się w pierwszym sezonie na tym szczeblu rozgrywek. Dopóki będzie szansa walki o czołowe lokaty, będziemy o nie rywalizować. Po drugie układać zespół już na kolejny sezon. Wprowadzać do zespołu , kolejnych wychowanków. Mam zasadę robić coś dobrze albo wcale. Lubię to co robię i wymagam sporo od siebie i tego samego oczekuje od zawodników. Nie możemy stać w miejscu. Wspólnie z zawodnikami musimy stawiać sobie nowe cele i wyzwania, żeby za rok móc powiedzieć, że zrobiliśmy kolejny krok w przód.

Przy okazji, chcę podziękować piłkarzom za wspólne przeżycia sportowe w minionym roku, kibicom i działaczom za wsparcie. Życzę wszystkim spokojnych, pełnych miłości, rodzinnych świąt, a w nowym roku wszystkim osobom związanym z Gromem i sympatyzujących z klubem wielu niezapomnianych piłkarskich chwil i sukcesów.

Trenerowi dziękuję za wywiad i życzę wielu sukcesów sportowych, jak i prywatnych, dużo cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do wyznaczonych sobie celów!

Wesołych Świąt i szczęśliwego nowego roku, Gromowcy!

                                                                                                                                 Sandra

• « poprz.
• nast. »