Nareszcie!!

Pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej odnieśli seniorzy gromiąc LKS Gorzyce 6:1 (2:1)

Bardzo dobre spotkanie rozegrali seniorzy, pewnie pokonując LKS Gorzyce.

Początek meczu dobrze ułożył się dla naszego zespołu, gdyż już po ośmiu minutach było 2-0. W drugiej minucie sędzia podyktował rzut wolny pośredni z pola karnego, który technicznym strzałem wykorzystał Michał Bryll po podaniu Błażeja Skałeckiego.  Po chwili Michał Bryll mógł podwyższyć po ładnym rajdzie Krzysztofa Potarzyckiego , ale jego strzał był nieprecyzyjny i bramkarz zdołał go wychwycić. W ósmej minucie  po ładnej zespołowej akcji rozprowadzonej przez Błażeja Skałeckiego i rajdzie Mateusza Jelaka, Michał Bryll zwiódł zwodem obrońcę i strzałem lewą nogą podwyższył na 2-0

Po szybkim prowadzeniu , gra się wyrównała, zespół z Gorzyc wykonywał kilka rzutów wolnych po faulach odgwizdywanych przez sędziego.  Dwukrotnie było groźnie pod bramką gospodarzy.  Za pierwszym razem bardzo dobrą interwencją popisał się bramkarz Bartosz Kubiak , parując strzał z rzutu wolnego. Po kolejnym stałym fragmencie , tym razem Kubiak nie pewnie chwytał piłkę, ale dobrze zaasekurował go  co raz lepiej prezentujący się na pozycji stopera Piotr Ziętek.

Kolejne minuty to popis gry najlepszego na boisku w tym dniu Mateusza Jelaka , który dzięki swojej technice był nie do zatrzymania przez rywali stwarzając kolejne okazje sobie i partnerom z zespołu. Najpierw po akcji z Błażejem Skałeckim , Jelak minimalnie chybił , a bliski dosięgnięcia piłki był Potarzycki. Po kolejnej ładnej zespołowej akcji i wymianie piłek pomiędzy Skałeckim, Bryllem i Jelakiem  w dogodnej okazji nie trafił w bramkę Arkadiusz Kowalczyk.  Po chwili Jelak przeprowadził kolejny rajd , jednak nieprecyzyjnie dośrodkował. Bramkę w pierwszej połowie mógł zdobyć także lider formacji obronnej Szymon Bryll, jednak jego mocne uderzenie zdołał wychwycić bramkarz przyjezdnych. Gdy wydawało się , że z dwubramkową przewagą zakończy się pierwsza połowa w doliczonym przez sędziego czasie , kolejny rzut wolny mieli goście, po którym sędzia ku zdziwieniu miejscowych podyktował rzut karny. Pewnie wykorzystał go stoper gości i na przerwę zespoły schodziły z wynikiem 2-1

Na drugą połowę Gromowcy wyszli jeszcze bardziej zmotywowani. Przez pierwsze minuty gra była jeszcze szarpana , ale z każdą kolejną rosła przewaga naszego zespołu co przyniosło efekt w postaci kolejnych bramek. W 56 minucie po zagraniu głową od Michała Brylla , sam na sam z bramkarzem wyszedł Krzysztof Potarzycki i było 3-1 . Grom nadal nacierał chcąc powiększyć przewagę jednak zmarnował kilka świetnych okazji. Rozgrywający dobre zawody , Błażej Skałecki dwukrotnie nie trafił w bramkę w dogodnych sytuacjach po ładnych zespołowych akcjach. Na bramkę rywali dwa razy uderzał, dobrze grający także w drugiej połowie Mateusz Jelak , lecz bramkarz zdołał szczęślwie wybronić jego strzały. Sytuacje sam na sam po zagraniu Michała Brylla zmarnował Potarzycki, natomiast Bryll nie trafił czysto w piłkę po dobrej wrzutce z rzutu wolnego Piotra Ziętka. W 76 minucie Gromowcy podwyższyli rezultat, po przytomnym zagraniu rozgrywającego bardzo dobry mecz Michała Brylla , Mateusz Jelak precyzyjnie dośrodkował w pole karne, a swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Krzysztof Potarzycki. Ostatni kwadrans spotkana to już gra do jednej bramki. Goście opadli z sił , a Gromowcy nadal atakowali. Dobrze zaprezentowali się zmiennicy, przeprowadzając kilka ładnych akcji i biorąc udział w akcjach bramkowych. W 83  minucie doskonałym podaniem popisał się Jakub Goździaszek , który wyprowadził na wolną pozycję Krzysztofa Gładczaka, a ten precyzyjnie dośrodkował do Michała Brylla, który swój świetny występ ukoronował hattrickiem.

To nie był koniec skutecznych akcji. W 86 minucie po najładniejszej akcji meczu , kapitalnym prostopadłym podaniem Michał Bryll uruchomił świetnie wychodzącego Bartosza Matuszaka, po którego dośrodkowaniu piłkę do bramki wpakował Krzysztof Gładczak ustalając wynik spotkania. W końcówce mogły paść kolejne bramki. Najpierw swoim nieprzeciętnymi umiejętnościami prostopadłych podań popisał się Jakub Goździaszek jednak jego podania w sytuacji sam na sam nie wykorzystał Matuszak, a w samej końcówce z okolic  jedenastego  metra chybił Michał Bryll. Ostatecznie Grom pewnie zwyciężył 6-1 odrabiając „z nawiązką” wynik z rundy jesiennej , wówczas Gorzyce wygrały 2-0

Dobrze w tym meczu zaprezentowała się obrona, pewnie interweniując popełniając nieliczne błędy. Bardzo dobrze zagrała linia pomocy. Nareszcie jak prawdziwi rozgrywający , prowadzili grę Błażej Skałecki i Krzysztof Gładczak,a nie do zatrzymania byli skrzydłowi Krzysztof Potarzycki i Mateusz Jelak. Skutecznością popisał się Michał Bryll mając znaczący udział przy wszystkich bramkach.

W najbliższym czasie Gromowcy rozegrają kolejne spotkania. Już  w czwartek w Wierzbnie zagrają zaległe spotkanie ,a w niedzielę ponownie wystąpią przed własną  publicznością gdzie  podejmować będą Błękitnych Kotlin. Początek meczu o godzinie 16.00.

 GROM GOLINA – LKS GORZYCE 6:1 (2:1)

1:0 Michał Bryll po podaniu  Błażeja Skałeckiego z rzutu wolnego (3 min)

2:0 Michał Bryll po podaniu Mateusza Jelaka ( 8 min)

2:1 Remigiusz Maciejek z rzutu karnego (45+2 min)

3:1 Krzysztof Potarzycki po podaniu Michała Brylla (56 min)

4:1 Krzysztof Potarzycki po dośrodkowaniu Mateusza Jelaka (72 min)

5:1 Michał Bryll po podaniu Krzysztofa Gładczaka (83 min)

6:1 Krzysztof Gładczak po dośrodkowaniu Bartosza Matuszaka (86 min)

GROM: Bartosz Kubiak, Piotr Kryś, Piotr Ziętek, Szymon Bryll, Marcin Bryll, Błażej Skałecki ( 70 min Jakub Goździaszek), Krzysztof Gładczak, Mateusz Jelak (81 min Łukasz Goździaszek), Krzysztof Potarzycki (76 min Bartosz Matuszak), Michał Bryll , Arkadiusz Kowalczyk (63 min Szymon Podogrodzki)

• « poprz.
• nast. »