UWAGA! Ta strona internetowa Gromu Golina używa plików cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na ciesteczka. Aby to zmienić należy zmienić ustawienia przeglądarki.

Zrozumiałem

http://gromgolina.pl/images/aa_logo_Grom_Golina.pngZapraszamy na opinie pomeczowe po wygranym przez Grom 3-0 meczu w Russowie.

Opinia strzelca swojej pierwszej bramki w debiucie Kacpra Radomskiego:

"Pierwsza połowa spotkania początkowo przebiegała dość chaotycznie. Obie drużyny popełniały duże błędy przy wyprowadzeniu piłki, jednak to my w tym meczu przejęliśmy inicjatywę. Mieliśmy kilka stuprocentowych okazji na zdobycie bramki. Między innymi po rzucie rożny Piotr Ziętek nie wykorzystał klarownej sytuacji na zdobycie pierwszej bramki czy Marcel Mikołajewski, który zmarnował świetną akcję zapoczątkowaną na lewym skrzydle. Nasi przeciwnicy nie sprawiali zagrożenia pod naszą bramką, gdyż pomimo drobnych błędów nasza obrona wykazała się dużą skutecznością i odpowiedzialnością. Podczas przerwy trener Sebastian Waszkiewicz powiedział co zrobiliśmy źle, a co dobrze. Swoimi słowami wplątał nas w ferwor walki i to nas zmotywowało do walki do końca o 3 punkty na obcym terenie. Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Obie drużyny nie mogły wejść w rytm meczowy, ale to szybciej wróciliśmy na właściwe tory. Nasz zawodnik wywalczył rzut karny, który został później zamieniony na bramkę przez Krzysztofa Gładczaka. W późniejszym etapie gry coraz częściej dochodziliśmy do głosu pod bramką gospodarzy. Przez kilka następnych minut mieliśmy wiele okazji na podwyższenie wyniku, ale brakowało nam skuteczności oraz koncentracji. Wtedy grę na swoje barki wział Krzysztof Potarzyckim, który oddał piękny strzał z dystansu. Bramkarz gospodarzy nie miał żadnych szans na obronę. Do końca spotkania byliśmy górą nad przeciwnikiem. Wtedy to właśnie w 90 minucie otrzymałem szansę debiutu w seniorskiej drużynie Gromu. Swojej szansy na pokazanie się nie zmarnowałem. Będąc niecałą minutę na boisku po indywidualnej akcji Krzysztofa Potarzyckiego strzeliłem gola, który ustanowił wynik spotkania na 3:0 do dla gości z Goliny. Podsumowując przez większość spotkania mieliśmy mecz pod kontrolą, mimo że pierwsza połowa nie układała się po naszej myśli, ale to my zachowaliśmy zimną krew do końca spotkania co poskutkowało wywiezieniem 3 punktów do domu"

Marcel Mikołajewski - pomocnik Gromu Golina:

"Moim zdanie mecz był ewidentnie po naszej stronie. W pierwszej połowie brakowało wykończenia i dokładności podań za to druga połowa wygladała lepiej. Gra była dokładniejsza a zarazem spokojniejsza od momentu gdy zaczęliśmy prowadzić. Najważniejsze jest to ze wróciliśmy z trzema punktami do domu i mogliśmy cieszyć sie z wygranej. Oczywiście wygraną zadedykowaliśmy dla naszego zawodnika Damiana który niestety doznał bardzo ciężkiej kontuzji. Życzymy Damianowi szybkiego powrotu do zdrowia"

Kapitan zespołu Patryk Bierła:

Pierwszą połowę trochę przespaliśmy, chociaż i tak mieliśmy okazje do strzelenia bramki, w przerwie wyjaśnilismy sobie jak mamy grać i faktycznie zaczęło to o wiele lepiej wyglądać, aż w końcu posypaly sie bramki. Każdy oddał serducho na boisku przede wszystkim"

A tak podsumował mecz trener Gromu Sebastian Waszkiewicz:

"Mecz w Russowie nie należał do łatwych ale wygraliśmy zasłużenie. Z pierwszej polowy pomimo przewagi nie bylem zadowolony, zbyt wiele było chaosu na boisku. W przerwie pewne sprawy sobie wyjaśnilismy i po zmianie stron graliśmy lepiej i co najważniejsze skutecznie. Linia pomocy w drugiej połowie zagrała dobre zawody co przełożyło sie na grę. Pomimo tego ze nie zdobył bramki muszę za ten mecz pochwalić Kamila Stasiaka, który wykonał dużo pracy w odniesienie sukcesu. Dobry dzień miał także Krzysztof Potarzycki. No i najważniejsze że skuteczna była w swoich działaniach linia obrony która gra coraz pewniej. Prawdziwym jej liderem staje się Patryk Bierła. Spotkanie zapamiętamy także z bramki Kacpra. W końcu rzadko się zdarza zdobyć bramkę 21 sekund po wejściu na boisko. Gratuluje mojej drużynie zwycięstwa. Wygraną dedykuje Damianowi Kaźmierczakowi iżyczę mu szybkiego powrotu do zdrowia i zespołu. Jest on w naszej grze ważną postacią "

opinie zebrała Magdalena Mikołajczak- redaktor naczelny Gig-anta