Wywiady opinie po meczu Grom - Gladiatorzy.

Zapraszamy na opinie pomeczowe po ostatnim spotkaniu sezonu.

Trener Pieruszyc:-  Lis.

W pierwszej połowie mieliśmy przewagę natomiast w drugiej połowie przewagę objęła Golina. Wykorzystali sytuacje i mecz zakończył się takim wynikiem, jakim się zakończył. Ale mamy króla strzelców w drużynie, 32 bramki Marcina Orszulaka. Teraz mamy przerwę i za dwa, trzy tygodnie zaczniemy nowy sezon

Trener Gromu Sebastian Waszkiewicz.

Było to udane zakończenie, dobrej rundy i dobrego sezonu. Przed meczem jak przed każdym spotkaniem starałem się zmobilizować zawodników i wyznaczyć im cele na spotkanie. Wiedzieliśmy że wygrana pozwala nam utrzymać dobre piąte miejsce w tabeli. Plan na pierwszą połowę był taki że mieliśmy grać z kontry a w odpowiednich momentach zakładać  wysoki pressing. Chcieliśmy wciągnąć rywali na swoją połowę, wiedziałem że rywale zdobywają wiele bramek po kontrze i chcieliśmy tego uniknąć. Jednak pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu. Graliśmy głęboko , jednak nie wynikało to z realizacji założeń a raczej ze słabszej gry w linii pomocy. Zupełnie nie wychodziła nam gra w wysokim pressingu, nie było takich momentów.  Rywale pokazali się w tej części z dobrej strony. Pomimo tego to my na przerwę schodziliśmy prowadząc dzięki błyskowi Potarzyckiego.

Po przerwie wyglądało to znacznie lepiej, Cieszę się że udało się w przerwie przestawić zespół na właściwe tory. Zagraliśmy znacznie lepiej taktycznie. Były momenty dobrego pressingu, były kontry wyprowadzane po przejęciu piłki w strefie której ćwiczymy na treningach no i była gra bez piłki, dużo lepiej grała linia pomocy. Gdybyśmy pokazali lepszą skuteczność po przerwie wynik mógłby być jeszcze okazalszy. Szczególnie może mieć do siebie pretensje Potarzycki, który był nie do zatrzymania dla rywali , jednak zmarnował zbyt dużo bardzo dobrych sytuacji.  Po zmianie stron z każdą minutą zarysowywała się także nasza przewaga pod względem motorycznym. Lepiej wytrzymaliśmy spotkanie. Dobre zmiany dali także zmiennicy, mający wpływ na końcowy wynik meczu.   Zadowolony jestem także z tego że trzeci raz w tej rundzie potrafiliśmy zwyciężyć pomimo tracenia jako pierwsi bramki, a to często się nie zdarza. Tak było z Sulmirczykiem, Cielczą i tym razem. Świadczy to o tym że pomimo iż mamy bardzo młody zespół gramy coraz bardziej dojrzale. W tym spotkaniu zagrało aż 10 zawodników z roczników 1998-2000 Gratuluje mojemu zespołowi zwycięstwa, jednak na pewno będzie ten mecz wymagał analizy. Gladiatorom także gratuluje dobrej gry, szczególnie przed przerwą.

Jakub Goździaszek  - gacz Gromu, strzelec bramki ustalającej wynik meczu na 5-2

: Mecz nie ułożył się po naszej myśli i już na samym początku straciliśmy bramkę, ale nadal graliśmy mądrze taktycznie, realizowaliśmy założenia Trenera i szybko doprowadziliśmy do remisu. Do przerwy to my byliśmy już w lepszej sytuacji i mogliśmy wyjść na drugą połowę mając jedną bramkę zaliczki. Po bramce na 3:1, poza momentem gdy goście strzelili bramkę kontaktową, kontrolowaliśmy przebieg spotkania i dołożyliśmy dwie kolejne bramki i wygraliśmy mecz z trudnym przeciwnikiem

Marcin Orszulak (Pieruszyce) - król strzelców A klasy. 

Dzisiejszy mecz był przysłowiowym meczem ,,o pietruszke", jednak podeszliśmy do tego spotkania poważnie. Myślę, że mecz był wyrównany lecz zespół z Goliny wykorzystał swoje sytuacje i to oni zdobyli 3 punkty. Mecz wyglądał podobnie jak na jesień. Również drużyny stwarzały sobie sytuacje, lecz wtedy nikomu nie udało się zdobyć bramki. Tu szczęście sprzyjało gospodarzom.

Jakub Goździaszek piłkarz Gromu, strzelec bramki ustalającej wynik na 5-2

Mecz nie ułożył się po naszej myśli i już na samym początku straciliśmy bramkę, ale nadal graliśmy mądrze taktycznie, realizowaliśmy założenia Trenera i szybko doprowadziliśmy do remisu. Do przerwy to my byliśmy już w lepszej sytuacji i mogliśmy wyjść na drugą połowę mając jedną bramkę zaliczki. Po bramce na 3:1, poza momentem gdy goście strzelili bramkę kontaktową, kontrolowaliśmy przebieg spotkania i dołożyliśmy dwie kolejne bramki i wygraliśmy mecz z trudnym przeciwnikiem

Angelika Lisiecka - kibic Gromu

: Myślę, że mecz był udany. Przede wszystkim pogoda dopisała, więc na trybunach było dużo kibiców, którzy oglądali mecz z zaciekawieniem. Niedziela była szczególnie szczęśliwym dniem dla naszej drużyny i jej kibiców, ponieważ zwyciezylismy. Wydaje mi się, że z kolejnymi meczami nasi piłkarze grają coraz lepiej.

Wiktoria Sierszuła: - kibic Gromu

Pierwsza połowa meczu dla gromowców zaczęła się nie najlepiej, po nieudanych akcjach i straconej bramce... W drugiej połowie piłkarze podnieśli się i zaczęli zdobywać coraz więcej bramek dlatego dało im to zwycięstwo

opinie zebrała- Magdalenia Mikołajczak.

• « poprz.
• nast. »