Inauguracja na piątkę
Administrator-
Opublikowano: 27 sierpień 2017

Grom pokonał 5:2 (1:2) OKS Ostrów w pierwszym swoim spotkaniu w nowym sezonie. Bramki zdobyli : Krzysztof Gładczak 2, Marcel Mikołajewski, Kamil Stasiak i Jakub Goździaszek.
W pierwszym swoim spotkaniu w sezonie Grom zmierzył się z OKS Ostrów. Dla naszej drużyny była to inauguracja z powodu pauzy w pierwszej kolejce . Dla OKS drugie spotkanie ligowe, przed tygodniem pokonali WKS Witaszyce 5:4
Od początku spotkanie było ciekawe i mogło się podobać licznie zgromadzonej publiczności (spotkanie oglądało około 200 osób). Pierwszą ciekawą akcję przeprowadzili Gromowcy. Po dośrodkowaniu Krzysztofa Potarzyckiego uderzał na bramkę debiutujący w Gromie Jakub Gabryszak. Grom posiadał inicjatywę prowadził grę, lecz nie tworzył stuprocentowych okazji. Za to goście w 10 minucie po błędzie w ocenie lotu piłki przez stopera Gromu stworzyli dobrą okazję. Na szczęście napastnik Damian Wnuk przegrał pojedynek z Krzysztofem Antoniewiczem bramkarzem gospodarzy. Dwie minuty później było jednak 0-1 Błąd pary stoperów wykorzystał Wnuk tym razem pokonując Antoniewicza.
Gromowcy jednak szybko właściwe zareagowali. Najpierw z woleja nad poprzeczką uderzał Potarzycki, a w kolejnej akcji Adam Bryll zagrał do Kamila Stasiaka, napastnik Gromu wygrał pojedynek ze stoperem OKS i podał do Marcela Mikołajewskiego, a ten zdobył pierwszą bramkę dla Gromu w sezonie.
Kolejne minuty to wyrównana gra. Grom budował akcję , ale goście dobrze się bronili. W 27 minucie po rzucie rożnym i błędzie w kryciu przez Adama Brylla , Marcin Kolenda z najbliższej odległości głową dał ponowne prowadzenie rywalom. Gospodarze do przerwy próbowali odrobić straty. Najbliżej byli Piotr Ziętek po rzucie rożnym oraz Potarzycki, którego strzał wybronił bramkarz. Do przerwy Grom przegrywał 1-2
Po analizie w przerwie i korektach w drugiej połowie Grom zdominował grę. Od początku trwało oblężenie bramki rywali. Spore ożywienie w poczynania ofensywne wniósł wprowadzony po przerwie Mateusz Jelak, który rozrywał obronę rywali. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Najpierw po dośrodkowaniu Jelaka nie czysto trafił w piłkę Stasiak. W 55 minucie po zagraniu Gladczaka , Jelaka w sytuacji sam na sam sfaulował w polu karnym bramkarz. Jedenastkę pewnie wykorzystał Gładczak i ponownie był remis. Minutę później powinno już być 3-2 dla Gromu. Po akcji w trójkącie pomocników Gładczak, Mikołajewski Potarzycki ten ostatni wyłożył piłkę Gładczakowi jednak pojedynek sam na sam wygrał bramkarz ,a dobitka Stasiaka przeleciała nad poprzeczką. Grom całkowicie opanował środek pola. Świetnie grała linia pomocy. Debiutujący w Gromie Mikołaj Kalak mądrze rozgrywał piłkę , środek pola opanowali Gładczak z Mikołajewskim tworząc przewagę, a na skrzydłach nie do zatrzymania byli Jelak z Potarzyckim.
Kolejne roszady jeszcze napędzały zespół. Wprowadzony doświadczony Arkadiusz Kowalczyk i przesunięty na lewą stronę kapitan Patryk Bierła , tworzyli przewagę w ofensywie czego efektem były kolejne akcje i bramki. Po jednej z najładniejszych padła bramka na 3-2.
Akcję w trójkącie rozpoczął na lewej stronie Bierła znajdując Mikołajewskiego, ten rozegrał z Potarzyckim, który dośrodkował w pole karne. Tam najlepiej zachował się Stasiak i ukoronował swoją dobrą grę bramką.
Grom nie zwalniał tempa , ku zadowoleniu kibiców. Po dwóch minutach było już 4-2. Piotr Ziętek wypatrzył Gładczaka, który mocnym uderzeniem zza pola karnego pokonał bramkarza.
Rywale wyglądali niczym bokser po nokaucie. OKS w tym fragmencie tylko raz zagroził , jednak strzał Wnuka zablokował grający dużo lepiej po przerwie Miłosz Wachowiak. Goście w ostatnim kwadransie próbowali odmienić losy meczu, ale szukali swoich szans tylko po stałych fragmentach gry. Dobrze kierował linią obrony wygrywając wiele pojedynków lider formacji obronnej Piotr Ziętek. W końcówce udaną interwencją popisał się Antoniewicz po dalekim wyrzucie z autu. Grom także mógł podwyższyć wynik meczu. Po zagraniu Kalaka do bramki trafił Jelak, jednak sędziowie odgwizdali pozycję spaloną. Dobre zmiany dawali wprowadzani zmiennicy. W środku pola swoje doświadczenie pokazał kolejny debiutant Remigiusz Sobczak. Świetną drugą połowę Grom ukoronował bramką po precyzyjnym uderzeniu zza pola karnego przez kolejnego zmiennika, Jakuba Gozdziaszka po akcji Kowalczyka z Gładczakiem.
Ostatecznie Grom wysoko pokonał rywali 5-2 po dobrym spotkaniu i świetnej drugiej połowie. Cieszy dobry początek i przełożenie na boisko efektów pracy na treningach.
W niedzielę Grom zagra kolejne spotkanie przed własną publicznością. Rywalem będzie Jaskiniowiec Rajsko z którymi dwa lata temu nasz zespół rywalizował w barażu o A klasę. Początek o godzinie 16.00
GROM GOLINA – OKS OSTRÓW 5:2 (1:2)
0:1 Damian Wnuk 11 min
1:1 Marcel Mikołajewski po podaniu Kamila Stasiaka 14 min
1:2 Marcin Kolenda 25 min
2:2 Krzysztof Gładczak z rzutu karnego po faula na Mateuszu Jelaku 64 min
3:2 Kamil Stasiak po podaniu Krzysztofa Potarzyckiego 70 min
4:2 Krzysztof Gładczak po podaniu Piotra Ziętka 72 min
5:2 Jakub Goździaszek po podaniu Krzysztofa Gładczaka 85 min
GROM GOLINA: Krzysztof Antoniewicz, Patryk Bierła (87 min Marcin Bryll), Miłosz Wachowiak, Piotr Ziętek, Adam Bryll (62 min Arkadiusz Kowalczyk) , Jakub Gabryszak (46 min Mateusz Jelak), Mikołaj Kalak (82 min Remigiusz Sobczak) , Krzysztof Gładczak (86 min Kacper Mizera) , Marcel Mikołajewski (75 min Jakub Goździaszek) , Krzysztof Potarzycki, Kamil Stasiak trener: Sebastian Waszkiewicz
OKS OSTRÓW: Paweł Lis, Krystian Rolla, Piotr Pierucki, Mateusz Frąszczak, Andrzej Dziuba (Wojciech Zaradny), Maciej Jakubczyk, Salah Mbarki, Tomasz Grupa, Marcin Wawrzyniak, Marcin Kolenda, Damian Wnuk, trener : Andrzej Dziuba




PATRONAT MEDIALNY
POPRZEDNI MECZ
NAJBLIŻSZY MECZ
TERMINY
Poniedziałek
Wtorek
Środa
czwartek
Piątek
Sobota
niedziela
STATYSTYKI
Dzisiaj: 138
Wczoraj: 362
W tym tygodniu: 1056
W tym miesiącu: 1056
Ogólnie: 506426