Kolejne ogniwo w kierunku lidera.
Sebastian Waszkiewicz-
Opublikowano: 05 październik 2014
Seniorzy odnieśli czwarte z rzędu zwycięstwo pokonując 3:1 (1:1) Ogniwo Łąkociny po bramkach Arkadiusza Kowalczyka, Piotr Krysia i Michała Brylla . Gromowcy zagrali słabsze spotkanie ale pokonali trudnego rywala i z dorobkiem szesnastu punktów przewodzą w tabeli.
W szóstej serii spotkań Grom podejmował zespół z czołówki Ogniwo Łąkociny, który przed meczem zajmował trzecie miejsce w tabeli. Goście przed sezonem uchodzili za jednego z faworytów ligi i potwierdzili to dobrą grą w Golinie. Nasz zespół jako lider tabeli zamierzał podtrzymać dobrą passę i zdobyć kolejny komplet na własnym terenie. Z powodu urazów i studiów nie mogło zagrać aż trzech środkowych pomocników i dlatego w składzie nastąpiły kolejne przetasowania w porównaniu z poprzednimi spotkaniami. Tym razem parę stoperów tworzyli młodzieżowcy szesnastoletni Krzysztof Gładczak i siedemnastoletni Marcin Żurek.
Spotkanie dobrze rozpoczęli Gromowcy. W 2 minucie po dośrodkowaniu Łukasza Lisa strzał głową Michała Brylla przed linią bramkową sparował obrońca. W 7 minucie Grom objął prowadzenie. Piłkę w środkowej strefie wywalczył Damian Klemm i uruchomił Mateusza Jelaka. Jelak prostopadłym podaniem odnalazł dobrze wychodzącego Arka Kowalczyka, który mocnym uderzeniem zdobył swoją czwartą bramkę w sezonie. W pierwszym kwadransie Grom nadal częściej stwarzał zagrożenie. Po zagraniu Gładczaka, Jelak znalazł się w dogodnej sytuacji jednak jego uderzenie z bocznej strefy sparował bramkarz a dobitkę Piotra Ziętka na rzut rożny zblokowali obrońcy. Do przerwy jeszcze dwie dogodne okazje miał Michał Bryll. Najpierw po zagraniu ambitnie grającego Piotra Krysia przeniósł piłkę nad poprzeczkę a następnie po uderzeniu głową na rzut rożny piłkę sparował bramkarz. Piłkarze Ogniwa okazali się bardzo wymagającym rywalem i nie zamierzali przegrać. Z każdą minuta stawali się groźniejsi i w drugiej części pierwszej połowy osiągnęli przewagę w środku pola i zasłużenie doprowadzili do remisu. W 33 minucie po zagraniu z rzutu wolnego, obrońcy źle obliczyli lot piłki a zamykającego akcję pomocnika nie upilnował Piotr Ziętek i było 1:1. Do przerwy optyczną przewagę posiadali goście lepiej operujący piłką w środkowej strefie. Gospodarze grali zbyt daleko od siebie i nie potrafili mądrze wyprowadzić pierwszego podania po odbiorze. Dobrze na przedpolu grał Bartosz Podogrodzki i pomimo niezłej gry Ogniwo nie stworzyło stuprocentowej okazji. Do przerwy wynik był remisowy.
Po przerwie po dokonanych korektach taktycznych Grom zagrał mądrzej, ale goście nadal byli bardzo groźni. Przez większą część drugiej połowy akcje toczyły się w środkowej strefie. Obydwa zespoły niczym wytrawni bokserzy wzajemnie się klinczowały. Ogniwo grało dobrze, ale nie stwarzało dużego zagrożenia gdyż poprawnie grała linia obrony a doskonały mecz rozgrywał stoper bezbłędny w tym dniu Krzysztof Gładczak. Najgroźniejszą akcje goście stworzyli po prostopadłym podaniu jednak odważnym wybiegiem niebezpieczeństwo zażegnał Podogrodzki. Gromowcy nie mogli znaleźć recepty na mądrą grę gości jednak w końcówce zdołali przechylić losy meczu na swoją korzyść. W 78 minucie ambitnie o piłkę powalczył Żurek, a w środkowej strefie przejął ją Klemm i podał do Michała Brylla. Bryll oszukał obrońcę i uruchomił na skrzydle Krysia. Rozgrywający dobre zawody prawoskrzydłowy plasowanym strzałem zdobył ponownie prowadzenie czym bardzo ucieszył licznie zgromadzoną widownię i świetnie dopingującą grupę z fan clubu. Grom lepiej wytrzymał mecz kondycyjnie, a dobrze zaprezentowali się wprowadzeni zmiennicy kolejni juniorzy Mateusz Pluta i Marcin Bryll oraz Adam Skałecki. Po zagraniu Pluty bliski dojścia do piłki był Michał Bryll a po dośrodkowaniu Krysia Michał umieścił głową piłkę w siatce jednak sędzia liniowy dopatrzył się spalonego. W kolejnej sytuacji po zagraniu Skałeckiego Bryll przegrał pojedynek z bramkarzem, który ofiarną interwencją obronił jego uderzenie. W ostatnich minutach dwójkową akcję przeprowadzili Gładczak i Adam Skałecki, który został wycięty przez obrońcę w polu karnym. Do jedenastki podszedł Michał Bryll i pewnym strzałem ustalił wynik spotkania.
Grom zdobył kolejne trzy punkty jednak rozegrał najsłabsze spotkanie w roli gospodarza a goście z Łąkocin byli najlepszym zespołem w tej rundzie z jakim się dotychczas nas zespół zmierzył. Ogniwo zagrało dobre zawody , jednak Grom poprawnie zaprezentował się w obronie i nie pozwolił gościom na stwarzanie stuprocentowych okazji.
Ponownie zespół wspierał głośnym dopingiem fan club z brygady Grom.
Za tydzień Gromowcy udadzą się do Szczur na pojedynek z miejscowym Huraganem początek spotkania o godzinie 11.00
GROM: Bartosz Podogrodzki, Łukasz Gożdziaszek, Marcin Żurek, Krzysztof Gładczak, Piotr Ziętek (79 min Marcin Bryll), Piotr Kryś, Łukasz Lis, Damian Klemm, Mateusz Jelak (79 min Mateusz Pluta), Arkadiusz Kowalczyk, (65 min Adam Skałecki) Michał Bryll w kadrze ponadto: Michał Olejnik, Jakub Gożdziaszek, Marcin Wałęsiak i Adam Podogrodzki.
PATRONAT MEDIALNY
POPRZEDNI MECZ
NAJBLIŻSZY MECZ
TERMINY
Poniedziałek
Wtorek
Środa
czwartek
Piątek
Sobota
niedziela
STATYSTYKI
Dzisiaj: 11
Wczoraj: 44
W tym tygodniu: 154
W tym miesiącu: 1161
Ogólnie: 458146