UWAGA! Ta strona internetowa Gromu Golina używa plików cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na ciesteczka. Aby to zmienić należy zmienić ustawienia przeglądarki.

Zrozumiałem

Przedstawiamy opinie po wygranym meczu z RKS Radliczyce.

Marcin Jujka -  zdobywca zwycięskiej bramki.

"Mimo dalekiej pozycji rywala w tabeli mecz nie należał do tych łatwych. Od początku nie ułożył się po naszej myśli i musieliśmy grać z presją odrabiania starty. Pierwsza połowa raczej nie należała do interesujących. Była pełna chaosu i niedokładności, a nasze próby ataku skutecznie przerywali obrońcy przeciwników, którzy także naszych obrońców dręczyli wciąż głównie długimi podaniami. Na drugą połowę wyszliśmy w całkiem innym nastawieniu co od razu widać było na boisku. Dużo dobrego dla obrazu gry wniosły także przeprowadzone przez trenera zmiany. Graliśmy lepszą piłkę, częściej stwarzaliśmy zagrożenie co zaowocowało dwoma bramkami i zasłużoną wygraną. Mecz trzymający w napięciu do końca. Możemy go zaliczyć do udanych, jednak nadal mamy co poprawiać w naszej grze. Osobiście cieszę się, że mogłem dołożyć swoją cegiełkę do tej wygranej, a premierowy gol dający zwycięstwo w końcówce meczu cieszy podwójnie. Mam nadzieję, że uda się to jeszcze nie raz i postaram się, aby Grom z mojej gry czerpał dalej jak najwięcej korzyści"

Jakub Goździaszek - asystent przy bramkach.

"To było dla nas bardzo trudne spotkanie, przez długi czas nie mogliśmy pokonać bramkarza gospodarzy mimo kilku dogodnych sytuacji, ale udało się nam wyrównać, a następnie strzelić bramkę na 1:2. Rywal też wyciągnął do nas rękę, kiedy nie wykorzystał kilku stuprocentowych sytuacji, co musimy poprawić w przyszłych spotkaniach, ponieważ nie możemy pozwolić rywalom na tyle sytuacji bramkowych. Po naszej drugiej bramce przeciwnik chciał odrobić straty, ale w końcówce spotkania bardzo dobrze się broniliśmy i nie dopuściliśmy już do groźnych ataków. Nie był to nasz najlepszy mecz, ale walczyliśmy z całych sił do ostatniej minuty i przyniosło to oczekiwany rezultat"

Sebastian Waszkiewicz - trener Gromu.

"Spodziewałem się trudnego spotkania i takie było.  Rywale mieli swoje szanse na zwycięstwo.  Długo męczyliśmy się żeby znaleźć drogę do siatki.  Szukałem odpowiedniego ustawienia zmieniając pozycję zawodnikom oraz taktykę i wreszcie przyniosło to efekt w końcówce w której trafiliśmy dwukrotnie. Ważne punkty bo wyjazdowe i w trudnych okolicznościach. Nie był to nasz dobry mecz, ale dziś pokazaliśmy inne cechy.  Pokazaliśmy charakter i wolę walki, tylko mocne zespoły potrafią odrobić stratę w takich okolicznościach Pochwalić chcę Sobczaka za dobrą grę obronną i wzięcie odpowiedzialności przy rzucie karnym, kolejny raz ważnym ogniwem był Marcin Jujka i zasłużył na tak ważną bramkę. Dobrze zagrał także Szymkowiak, dając iskrę do gry ofensywnej Nie zawiedli dziś zmiennicy mając udział przy odrobieniu strat " - podsumował trener Sebastian Waszkiewicz

Opinie zebrał Maciej Pluciński.