UWAGA! Ta strona internetowa Gromu Golina używa plików cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na ciesteczka. Aby to zmienić należy zmienić ustawienia przeglądarki.

Zrozumiałem

W czwartej kolejce ligi okręgowej Grom uległ GKS Grębanin 2:4 (1:2)

W niedzielę do Goliny przyjechał kolejny solidny rywal tym razem GKS Grębanin. Zespół Gromu boryka się z problemami kadrowymi. W środku tygodnia w meczu pucharowych groźnej kontuzji uległ lider obrony Remigiusz Sobczak i przez kilka tygodni nie zobaczymy go na boisku, w bramce z powodu pauzy za czerwoną kartkę i kontuzji musiał stanąć trzeci bramkarz Paweł Ignasiak. W pierwszej połowie mecz był wyrównany Gromowcy wyszli zmotywowani i grali dobre spotkanie na tle rywala ze ścisłej czołówki. Już w pierwszych pięciu minutach najpierw Krzysztof Potarzycki nie czysto trafił piłkę w bardzo dobrej sytuacji,  a następnie uderzenie Bartosza Kornobisa wybronił bramkarz.  Grom grał solidnie ale to rywale objęli prowadzenie. W 20 minucie po rzucie rożnym instynktowną obroną popisał się Ignasiak lecz do odbitej piłki pierwszy dopadł napastnik gości i dał prowadzenie rywalom. Dwie minuty później po składnej akcji i podaniu Krzysztofa Gładczaka , zimną krew w polu karnym zachował Tomasz Zaremba i zdobył swoją premierową bramkę w barwach Gromu.  Po kilku minutach Gromowcy mogli objąć prowadzenie po kolejnej składnej akcji jeden na jeden z bramkarzem wychodził ponownie Zaremba lecz akcję przerwał sędzia odgwizdując faul rywala i dając mu kartkę, szkoda gdyż zachowując przywilej korzyści Grom mógł objąć prowadzenie. Niestety w 44 minucie po błędzie w środku pola i stracie Gładczaka goście wyprowadzili szybki atak i ponownie objęli prowadzenie.

Po zmianie stron rywale już na początku mieli szanse podwyższyć wynik jednak bardzo dobrze w bramce zachował się Ignasiak. Doświadczeni goście wypunktowali nasz zespół w w 57 minucie po stracie Stasiaka ponownie szybkim atakiem wykończyli akcję trafiając do bramki. Dwiw minuty później niemrawość w obronie naszego zespołu spowodowała że goście prowadzili już 4:1. Grom walczył do końca jednak zdołał odpowiedzieć tylko jednym trafieniem. Po faulu w polu karnym na Gładczaku, sam poszkodowany trafił z jedenastu metrów i ustalił wynik na 2:4

Grom doznał kolejnej porażki, jednak jak wskazuje tabela grał dotychczas z rywalami ze ścisłej czołówki. W kolejnym spotkaniu nasz zespół zagra ponownie w Golinie a rywalem będzie pobliski rywal spadkowicz z ligi międzyokręgowej Biały Orzeł Koźmin. Początek meczu o godzinie 16.00

GROM GOLINA - GKS GRĘBANIN 2:4 (1:2)

0:1 Piotr Cierlak (20 min)

1:1 Tomasz Zaremba po podaniu Krzysztofa Gładczaka (22 min)

1:2 Mateusz Tuszyński (44 min)

1:3 Piotr Cierlak (57 min)

1:4 Piotr Cierlak (59 min)

2:4 Krzysztof Gładczak z rzutu karnego (67 min)

GROM : Paweł Ignasiak. Cezary Janicki (76 min Bartosz Becela), Piotr Ziętek, Miłosz Wachowiak (85 min Patryk Mankiewicz), Adam Bryll (70 min Łukasz Lis, ) , Łukasz Walczak, Kamil Stasiak (86 min Szymon Biadała), Krzysztof Potarzycki, Krzysztof Gładczak, Tomasz Zaremba, Bartosz Kornobis,